Radomiak przed meczem z ŁKS-em Łódź
– Jedziemy do Łodzi, by walczyć i zostawić serce na boisku! – podkreślają zgodnie piłkarze i trenerzy Radomiaka. Przed nami jeden z najważniejszych meczów tego sezonu. W środę Zieloni zmierzą się na wyjeździe z ŁKS-em Łódź. W zespole panuje pełna koncentracja i mobilizacja.
Po sobotnim spotkaniu ze Zniczem Pruszków kilku zawodników jest mocno poobijanych, ale wszyscy są gotowi do gry w środowym hicie. Pauza za kartki czeka jedynie Michała Grudniewskiego.
– Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakiej wagi jest środowe spotkanie i jak wiele ono będzie znaczyć w końcowym rozrachunku. Z powodu pauzy za kartki wypada nam Michał Grudniewski. Pozostali zawodnicy są gotowi do walki i z takim nastawieniem pojedziemy do Łodzi – by walczyć i zostawić serce na boisku – podkreśla trener Grzegorz Opaliński.
Nasz zespół w ostatnich dwóch meczach zanotował dwa zwycięstwa – kolejno z GKS Jastrzębie i Zniczem Pruszków. W nieco gorszych nastrojach do środowego starcia przystąpią gospodarze, którzy w miniony weekend zremisowali z Wisłą Puławy, a wcześniej ulegli Stali Stalowa Wola 1:2. Po 29. kolejce rozgrywek oba zespoły mają na koncie po 50 punktów, ale łodzianie mają do rozegrania o jeden mecz więcej.
Do końca sezonu zasadniczego II ligi pozostał niecały miesiąc. Nie ma wątpliwości, że wynik środowego meczu może mieć duży wpływ na ostateczny układ tabeli.
ŁKS Łódź – Radomiak Radom, środa 17:30, stadion przy al. Unii Lubelskiej.