W meczu 13. kolejki eWinner 2 ligi Górnik Polkowice uległ przed własną publicznością Raduni Stężyca 0:1. Zielono-Czarni stracili bramkę w ostatniej minucie spotkania.
Pojedynek pomiędzy Radunią a Górnikiem był meczem błędów, niedokładnych podań oraz żółtych kartek. Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla miejscowych, którzy już od 28. minuty grali w osłabianiu. Za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić Damian Makuch. Do przerwy na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis. Po zmianie stron gra się nieco ożywiła, chociaż z obu stron brakowało dokładność. W 56. min. Wojciech Łuczak nie wykorzystał 100% sytuacji do zdobycia gola dla Raduni. 10 minut później od starty gola Górnika uratował Marcin Furtak, który fantastycznie interweniował przy strzale Tomasza Dejewskiego. Gdy wydawało się że przy Kopalnianej padnie remis, Rafał Karmelita sfaulował zawodnika gości tuż przed polem karnym swojego zespołu. Piłkarze ze Stężycy wykonali perfekcyjnie rzut wolny, a piłkę do bramki polkowiczan posłał Jakub Letniowski dając 3 punkty Raduni.